Masz 12-19 lat? Sprawdź czy wierzysz w podstawowy mit na Twój temat, w który wierzy większość ludzi.
Brett i Alex Harris to bracia bliźniacy, którzy mając lat 16 dostali się na staż (jako najmłodsi stażyści w historii) do Sądu Najwyższego stanu Alabama, w wieku lat 17 byli szefami kampanii wyborczych czterech kandydatów do tegoż Sądu Najwyższego. Mając lat 19 wydali książkę „Rób trudne rzeczy”, do której wprowadzenie napisał Chuck Norris. Więcej nie muszę chyba rekomendować. Przeczytajcie, co mają do powiedzenia o tzw. adolescencji.
Co to znaczy być nastolatkiem? Wiele osób widzi to jako okres niesamowitej wolności i ubawu. Owszem, trzeba chodzić do szkoły, bo istnieje obowiązek szkolny, ale jednocześnie można korzystać z życia. Dzięki internetowi mamy dostęp do mnóstwa rozrywek. To nie wszystko. Smartfon jest w tej chwili praktycznie małym studio nagrań, z odrobiną pomysłu samemu można stać się sławą internetu. Do tego dochodzą imprezy, konkursy, możliwość swobodnego kreowania obrazu siebie za pomocą ubioru, fryzur, hobby itd. itd.
Bycie dorosłym jest spostrzegane jako nuda, obowiązki, koniec prawdziwego życia, stagnacja. Wiele osób mówi: „Dorosłość, nie nie jestem na to gotowy.” i odwleka moment stania się dorosłym. Imprezowanie w czasie studiów to jedno. Druga rzecz to single mieszkający z rodzicami do 30 roku życia a nawet dłużej, broniący się przed „byciem nudnym dorosłym” i imprezujący jak długo tylko się da.
Czy bycie nastolatkiem to właśnie YOLO, imprezy, spontaniczność i beztroska, a dorosłość to sztywność, nuda, ograniczenia, obowiązki, szarość?
Brett i Alex odpowiadają: to źle postawione pytanie. Błędne założenia. Nastolatki nie istnieją, bycie nastolatkiem to mit.
Czy wiesz kiedy po raz pierwszy w języku polskim pojawiło się pojęcie "nastolatek"?
a) 1522 r. w jednej z pierwszych drukowanych polskich książek Żywot Pana Jezu Krista, gdzie określono tym słowem Jezusa gdy nauczał kupców w świątyni.
b) 1807 r. W pierwszym wydaniu „Słownika Języka Polskiego” Lindego.
c) 1910 r. W "Elementarzu" Mariana Falskiego.
d) 1959 r. w tekście "Autentyczny widz" zamieszczonym przez Władysława Kopalińskiego w niedzielnym wydaniu „Życia Warszawy."
Dla ułatwienia można podać, że historycznie pierwszy raz słowo „teenager” na określenie osoby nie będącej już dzieckiem a jeszcze nie dorosłej zostało użyte w „Readers Digest” w USA w roku 1941. Z ciekawostek – w języku bułgarskim w ogóle nie ma słowa „nastolatek”, a tylko amerykańskie słowo „teenager”, które weszło do użycia zaledwie około 30 lat temu!
Prawidłowa odpowiedź brzmi oczywiście: "d". Pojęcie "nastolatek" nie ma nawet stu lat.
Sprawa jest prosta. Przez tysiąclecia człowiek był albo dzieckiem, albo dorosłym. Jako dziecko bawiłeś się i uczyłeś, lecz w momencie gdy byłeś w stanie wziąć za siebie odpowiedzialność i solidnie wykonywać swe obowiązki – stawałeś się dorosły. Związane z tym były przygody, przywileje, prawdziwe życie.
Kiedy następowało przejście z dzieciństwa do dorosłości?
Jadwiga Andegaweńska została ukoronowana w listopadzie 1382 roku. Miała wtedy osiem (lub według niektórych źródeł dziewięć) lat. Co prawda przez pewien czas, ze względu na jej małoletność rządy w jej imieniu, sprawowali możnowładcy, jednak nie ustanowiono regenta, ponieważ jak donosi kronikarz Jan Długosz: „wszystko co mówiła lub czyniła znamionowało sędziwego wieku powagę”.
Gdy miała lat dwanaście wyszła za mąż, a mając lat 13 stanęła na czele wyprawy rycerstwa polskiego, by odzyskać zajętą przez Węgrów Ruś Czerwoną, w tymże roku złożył jej hołd lenny hospodar mołdawski Piotr I. Jednym słowem – w wieku, w którym ty ganiasz za pokemonami Jadwiga z powodzeniem rządziła ogromnym Państwem i negocjowała z powodzeniem jego losy na arenie międzynarodowej.
Można oczywiście zarzucić, że Jadwiga sama z siebie nie wybrała tak szybkiego wejścia w dorosłość, że została w nią rzucona. Nie każdy jednak radzi sobie z taką sytuacją, a Jadwiga wyszła z tej próby zwycięsko. Tak czy inaczej, regułą było spostrzeganie dorosłości jako czasu, gdy świat staje przed tobą otworem! Ci, którzy szybko decydowali się na zostanie kowalem swojego losu, często stawali się wybitni i wychodzili ponad przeciętność.
Doskonałym przykładem jest Dawid Farragut, jeden z najwybitniejszych dowódców w wojnie secesyjnej. Dawid urodził się w roku 1801, niedaleko miasta Knoxville w USA. Adoptowany przez wojskowego, w wieku 9 lat zaciągnął się jako chłopiec okrętowy na statek, a w wieku 10 lat został kadetem. Gdy miał 11 lat po raz pierwszy zobaczył na własne oczy bitwę morską z pokładu statku wojennego Essex. Gdy miał 12 lat, powierzono mu dowództwo nad zdobytym w bitwie statkiem nieprzyjaciela. Polecono mu dostarczyć go wraz z załogą do portu w USA. Pojmany brytyjski dowódca z początku zbuntował się na wieść, że statkiem ma dowodzić dwunastolatek, jednak Dawidowi udało się go szybko spacyfikować i były dowódca nie odważył się wyjść spod pokładu aż do końca podróży.
Inną osobą o niezwykłym życiorysie jest Klara Barton, założycielka Amerykańskiego Czerwonego Krzyża. Jako dziecko była bardzo nieśmiała. Bała się rozmawiać z ludźmi i unikała ich. Wszystko się zmieniło, gdy miała 11 lat i jej brat Dawid spadł z dachu. Lekarz robił, co mógł, jednak nie dawał chłopcu większych nadziei na powrót do zdrowia. Wtedy Klara poprosiła go, by mogła opiekować się bratem. Okazało się, że radzi sobie doskonale z opieką, jak profesjonalna pielęgniarka i błyskawicznie uczy się wszystkiego, co potrzebne w rehabilitacji. Gdy w dwa lata później brat wrócił do zdrowia, Klara stała się znana jako doskonała pielęgniarka. Co ciekawe swą wrodzoną nieśmiałość i niechęć do mówienia przełamała na tyle, że w wieku 17 lat pracowała już jako ceniona nauczycielka! Jej ogromny zapał i chęć pomocy ludziom doprowadziły do tego, że założyła i prowadziła Amerykański Czerwony Krzyż, pomagający ofiarom wojen i klęsk żywiołowych.
Gdy czytam te życiorysy, zastanawiam się wraz z Brettem i Alexem – co takiego się stało, że tak ogromny potencjał młodego człowieka jest w tej chwili marnowany, że zamiast żyć pełnią życia, osoby w wieku 14,15, 18 lat mają problem by pościelić łóżko w swoim pokoju i znudzone przeglądają kolejne propozycje jałowych, powtarzalnych rozrywek. Zamiast zdobywania świata – zdobywanie lajków pod zdjęciem.
Pytanie – na które odpowiedź znajdziecie w kolejnym odcinku.
Bogna Białecka